Pokazywanie postów oznaczonych etykietą live. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą live. Pokaż wszystkie posty

środa, 19 maja 2010

PILNE - Angelica Svenska koncert w Smelly Cat już dziś :)



Wiecie? Już szykowaliśmy się na koncert Marka o godzinie 22.00, kiedy nagle odezwała się do nas Angelica Svenska - jedna z najlepiej rozpoznawalnych postaci na Slowej scenie muzycznej i zapytała czy może pograć dziś w Smelly :) Sami przyznajcie - nie sposób odmówić tak miłej propozycji. Angelica grała już u nas w grudniu - była wówczas zachwycona polską publiką i klimatem jaki panował wówczas w Smelly Cat, dlatego postanowiła wrócić. Pamiętacie uroczą Szwedkę, która wraz z siostrą na dwa głosy odśpiewała Alleluja Cohena po szwedzku? Tak to własnie ta Pani :)

Dla przypomnienia i porządku:

Angelica jest Szwedką. Jej anielski głos od dawna zachwyca miłośników muzyki na żywo w świecie Second Life. Swoją pierwszą gitarę dostała kiedy miała 6 lat, ale poważniej nauką gry na tym instrumencie zainteresowała się w wieku lat siedemnastu.

W jej repertuarze znajdziecie utwory napisane przez nią samą, ale wykonuje również covery piosenek zespołów i wykonawców takich jak: Jason Mraz, Take That, Calbie Caillat, Neil Diamond, Elvis Presley etc. Niesamowite, ciepłe poczucie humoru, miły głos i dźwięk jej gitary sprawiają, że możemy zagwarantować Wam niesamowitą godzinę w towarzystwie naszej gwiazdy wieczoru.



Zapraszamy na koncert DZIŚ o godzinie 21.00 oczywiście na naszej klubowej scenie w Smelly Cat :)

Nie ma to jak Majster :)



No tak, stało się. 19 lat kibicowania Lechowi Poznań zostało nagrodzone :). W sobotę chłopaki dali radę po wielu latach wywalczyć mistrzostwo Polski. Lubie taki nasz poznański lokalny patriotyzm. To poczucie jedności, a nawet pewną dumę z bycia Wielkopolaninem i Poznaniakiem. Tak wiem, to takie nie polskie. Tak wiem, budzi kosmiczną zawiść ludzi z innych regionów (bo jeśli się komuś coś udaje trzeba mu dokopać :P), choć całkiem dla mnie nie zrozumiałą - bo z naszej dumy nie wynika wcale niższość innych regionów. Owszem pewne anse, czy zaszłości historyczne grają tu rolę - nie bez kozery Poznań nie przepada za miastami gdzie grały mundurowe kluby sportowe, ale statystyczny poznaniak naprawę nie zionie nienawiścią :). Ot jest dumny z tego co dobre w Poznaniu i Wielkopolsce. Fajnie cieszyć się tym co dobre. A zawistnych i chorych, oraz wszystkich "lepszych", trzeba mieć głęboko w... Nosie. I kichać na potęgę.

W ogóle ostatnio jakoś tak wszystko się miło udaje. W Smelly Cat w niedzielę zakończyła się niesamowita impreza - Festival Diavolo. Największą satysfakcję mamy z tego, jak wielu ludzi bawiło się w tych dniach w Smelly Cat. Na pewno było warto poświęcić czas, i energię żeby to przygotować. Opracowuję właśnie podsumowanie festiwalu - poniżej pierwszy filmik.



Mieliśmy odpoczywać po festiwalu w tym tygodniu, ale jak to zrobić jeśli wciąż trafiają do nas tacy muzycy jak Marky Helestein :)

Zapraszamy dziś na koncert już na naszej klubowej scenie w Smelly Cat. Dziś wieczorem o 22.00



P.S.: Coś czuję, że to naprawdę może być baaaaaaaaaardzo dobry dzień. ;)

czwartek, 13 maja 2010

Diavolo w akcji :)

Uwielbiam to uczucie kiedy oczekuje się czegoś niezapomnianego :)

Już dziś o 22.00 w Smelly Cat, coś czego jeszcze w polskim Slu nie bylo - pierwszy dzień Festiwalu Rodziny Diavolo :) Cholernie się, cieszę, że udało nam się zaprosić na scenę muzyków którzy są najlepsi w całym Second Life... Chcecie dowodu? Proszę bardzo:



Ten pan to nie kto inny jak DanLange Diavolo którego usłyszycie dziś o godzinie 23.00 w Smelly :) Nie znam nikogo kto tak gra slidem w SLu. Oj to będzie blues :)
BTW - jakiś czas temu pisałem, ze nie mam marzeń materialnych... Ale ta gitara... Mniaaaaam :)

A tu możecie posłuchać jak śpiewa nasz drugi dzisiejszy gość - Sojurn Rossini teledysk taki sobie, ale wokal? :) Oj czuję, ze Panie szykują majtki i staniki do rzucania na scenę :)




Zapraszam wszystkich - pod sceną (o TUTAJ)znajdziecie już niebawem koszulki festiwalowe oraz bilety :) Weźcie je ze sobą na pamiątkę :)

To co?
Do zobaczenia w Smelly Cat?

:)