
Blog cały czas będzie powstawał, ale gdyby ktoś mnie szukał to serdecznie zapraszam do siebie:
http://crossroadblues.pl
Mam nadzieję, że zobaczymy się w nowym, już bardziej realnym miejscu :) Serdecznie zapraszam.
P.S. Jeśli ktoś miał gdzieś podlinkowany mój blog całkiem przypadkiem i chciałby to robić nadal (kamikadze) to proszę zmienić adres na nowy :) Mój adres RSS: http://crossroadblues.pl/feed/
Ależ oczywiście, że zmienię adres na nowy :)
OdpowiedzUsuńNo i mam nadzieję, że ten blog nie zniknie, zachowaj go dla potomności ;)
Oczywiście, że ten blog zostaje, choć potomność mam wrażenie nie zainteresowana ;) Zresztą większość starych wpisów została przeniesiona na nowy adres, wyrzuciłem tylko te które już dziś są nieaktualne.
OdpowiedzUsuń